Moja wycieczka po ogrodzie zakończona uchwyceniem Loli, ulubionego kota moich szwagrów,wylegującego się na parapecie okiennym i podobnie jak wszyscy wyczekującego słońca...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystkie zdjęcia, opisy, teksty, które możecie zobaczyć i przeczytać na tym blogu, są moją własnością. Jeśli jest inaczej - wyraźnie to zaznaczam. Wykorzystywanie ich przez kopiowanie, publikowanie lub w inny sposób bez mojej zgody jest zabronione.
Lola jest piękna.
OdpowiedzUsuńWidac, ze ten kotek ma charakterek!
OdpowiedzUsuńWiadac, ze ten kotek ma charakterek!
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie, ma charakterek!
OdpowiedzUsuń