W Wołominie jak zwykle było bardzo miło.Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym i kupującym za możliwość spotkania i porozmawiania.I do następnego!
Ale nie tylko o tym chcę dzisiaj napisać.
Duża forma filcowa wymaga dużo pracy i dużo miejsca do pracy.
Zrobiłam więc żakiet? płaszczyk? kurteczka? Wszystko jedno jak to nazwać wyszło chyba całkiem fajnie.
Obawiałam się, jak będą leżały rękawy, wiecie: co wykrojone i wszyte ma prawo lepiej się układać.
Ale mimo, że całość ufilcowana jest metodą bezszwową układa się całkiem dobrze.
A efekt pracy daje dużo satysfakcji. Mam nadzieję, że i Wam drodzy goście podoba się;-)))
W rzeczywistości kolorki są bardziej przytłumione , lampa błyskowa troszę przekłamuje,
ale tylko takimi zdjęciami dysponuje w tej chwili.
Serdecznie pozdrawiam!!!
Ale nie tylko o tym chcę dzisiaj napisać.
Duża forma filcowa wymaga dużo pracy i dużo miejsca do pracy.
Zrobiłam więc żakiet? płaszczyk? kurteczka? Wszystko jedno jak to nazwać wyszło chyba całkiem fajnie.
Obawiałam się, jak będą leżały rękawy, wiecie: co wykrojone i wszyte ma prawo lepiej się układać.
Ale mimo, że całość ufilcowana jest metodą bezszwową układa się całkiem dobrze.
A efekt pracy daje dużo satysfakcji. Mam nadzieję, że i Wam drodzy goście podoba się;-)))
W rzeczywistości kolorki są bardziej przytłumione , lampa błyskowa troszę przekłamuje,
ale tylko takimi zdjęciami dysponuje w tej chwili.
Serdecznie pozdrawiam!!!
WoWWWWW ! Podziwiam! Bardzo mi się podoba!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk Marylko. Zapewne będzie przykuwał zazdrosne spojrzenia na ulicy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwa
Galu,Ewciu-dzieki serdeczne!Cieszę się, że się podoba!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń