


Pokażę wam wynik mojego najnowszego filcowania.
To broszka-kwiatek ufilcowany na mokro z czesanki merynosowej,trzywarstwowy.
Nie mogłam oprzeć się pokusie by pokazać go na serwecie haftowanej przez nieznaną mi osobę,obecnie w moim posiadaniu.
Serweta jest kwadratowa i na wszystkich narożnikach wyhaftowano na niej widoczny na zdjęciu motyw.Piękna praca.Haft w pastelowych kolorach idelanie pasuje do mojego filcowego.
Kolor kwiatka,choć wydaje się inaczej jest dokładnie taki jak fioletowe i różowe kwiatki na tle płotka.
Mój kwiatek powstał jako prezent dla cioci.
Moim zdaniem się udał ,ale czy spodoba się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za pozostawienie komentarza;-)))
Serdecznie pozdrawiam!!!