Dużo pracy, mało czasu, tak mają chyba wszyscy.
Ale przynajmniej pogoda dopisuję, tak piękna, słoneczna i ciepła jesień ładuje nasze akumulatory.
Koronka klockowa zajmuję ciągle część mojej uwagi. Ostatnio powstała koronka wykonana znów splotem torchon, który do tego projektu idealnie pasuje.Użyłam nici, jaką ostatnio udało mi się kupić,czyli włóczki lnianej w której lnu jest 70% i 30% wiskozy.Całkiem dobrze się tym pracuje.Jest lekko sztywnawa, a dzięki wiskozie również trochę śliska i połyskliwa.
A jak wyszło.Ogólnie jestem zadowolona z projektu.
Ale teraz widzę, że schemat do tej grubości nici mógłby mieć ciut mniejsze rozmiary. A kryształki są ciut za duże.W trakcie pracy nie było tego widać,dopiero po odpięciu szpilek i leżakowaniu lekko się ściągnęło.Uczymy się;-)))
Następny post o przędzeniu .......
Pozdrawiamy!!!
Ale przynajmniej pogoda dopisuję, tak piękna, słoneczna i ciepła jesień ładuje nasze akumulatory.
Koronka klockowa zajmuję ciągle część mojej uwagi. Ostatnio powstała koronka wykonana znów splotem torchon, który do tego projektu idealnie pasuje.Użyłam nici, jaką ostatnio udało mi się kupić,czyli włóczki lnianej w której lnu jest 70% i 30% wiskozy.Całkiem dobrze się tym pracuje.Jest lekko sztywnawa, a dzięki wiskozie również trochę śliska i połyskliwa.
A jak wyszło.Ogólnie jestem zadowolona z projektu.
Ale teraz widzę, że schemat do tej grubości nici mógłby mieć ciut mniejsze rozmiary. A kryształki są ciut za duże.W trakcie pracy nie było tego widać,dopiero po odpięciu szpilek i leżakowaniu lekko się ściągnęło.Uczymy się;-)))
Następny post o przędzeniu .......
Pozdrawiamy!!!
Piękna!
OdpowiedzUsuńMuszę jakoś kopnąć się w 4 litery i zabrać za klocki.
Dobrze rozumiem, że kryształy nawleczone przed założeniem nitki na klocki?
O, też się nad tym zastanawiałam: kiedy te kryształki się nawleka? Gorzej, bo patrząc na zdjęcie koronki w kształcie krawata, myślałam, że ma wplecione koraliki kolorowe, a to przecież główki szpilek! Ot, to dopiero ślepota! Może rzeczywiście splot powinien być nieco gęściejszy w bransoletce. I tak wygląda pięknie! Czekam na kolejne efekty pracy Koronczarki :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńjm: Dzięki!Tak rzeczywiście nie napisałam o tym.Kryształki nawlekane za każdym razem kiedy na nie pora.W miejscu gdzie są kryształki,przebiegają dwie nitki i wg.wzoru są skręcone. Na te dwie trzeba nawlec koralik;-))))
OdpowiedzUsuńNo i kopnij się!!!
agrafko:miło że wpadasz.Szpilki przy cienkich niciach i drobnych wzorach lepsze stalowe z małymi łepkami.Tu akurat kolorowe były potrzebne bo są trochę dłuszeDzięki-Ściskam!