W miedzy czasie, choć bardzo powoli, powstają ciepłe rękawiczki. Będą raczej już na następną zimę;-). Robione według przepisu z Drutoterapii o którym już trochę pisałam.Iwonki rękawice wyszły pięknie.
Ścieg twoends jest bardzo fajny, ale wymaga cierpliwości i znacznie więcej czasu.Dlatego rekawiczki powstają bardzo powoli, tym bardziej, że w to nie jedyne moje zajęcie.Ale przedstawiam początek czyli mankiet by zmobilizować się bardziej.Serdecznie pozdrawiam zaglądających!!!
Ścieg twoends jest bardzo fajny, ale wymaga cierpliwości i znacznie więcej czasu.Dlatego rekawiczki powstają bardzo powoli, tym bardziej, że w to nie jedyne moje zajęcie.Ale przedstawiam początek czyli mankiet by zmobilizować się bardziej.Serdecznie pozdrawiam zaglądających!!!
Czesc Marylko, ja juz bym chetnie wtulila rece w te rekawiczki. Ladny kolorek i wygladaja na to, ze beda bardzo cieplutkie! Pozdrawiam i zycze milego dziergania!
OdpowiedzUsuńZapowiadają się ciekawie, więc proszę brać się za robotę :-)
OdpowiedzUsuń