Trenuje,trenuje ,bo przecież trzeba się uczyć.Skończyłam prząść wensa w pojedynkę na chustę.
Nie chciałam żeby był zbyt skręcony, wiadomo,ale też by nie był zbyt puchaty/moherowy.
I tak w trakcie noszenia włos z niego bardziej wyjdzie.
Farbowany Jaquard'em -burgund ze srebrem.Mam 20dkg w tym 782,5 m.
Próbka podoba mi się, zobaczymy jak wyjdzie chusta i kiedy????
Dziękuję, że zaglądacie, pozdrawiam!!!
Nie chciałam żeby był zbyt skręcony, wiadomo,ale też by nie był zbyt puchaty/moherowy.
I tak w trakcie noszenia włos z niego bardziej wyjdzie.
Farbowany Jaquard'em -burgund ze srebrem.Mam 20dkg w tym 782,5 m.
Próbka podoba mi się, zobaczymy jak wyjdzie chusta i kiedy????
Dziękuję, że zaglądacie, pozdrawiam!!!
po prostu prześliczne...... cudne!
OdpowiedzUsuńTak, cudna. Dech zapiera.
OdpowiedzUsuńWens jest moherowy sam z siebie, ale nie zrzuca włosów i nadaje się na każdą okropną pogodę :)))
Buziaki!
Kolor prześliczny! Chusta z pewnością wyjdzie piękna :).
OdpowiedzUsuńsliczny kolorek
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Z niecierpliwością czekam na chustę.
OdpowiedzUsuńmagda,Fanabaerio w Normandii,Frasiu,majowababciu,Ewciu,bardzo dziękuję,tylko to troszkę potrwa;-))))Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPiękny motek :D
OdpowiedzUsuńCud, miód i orzeszki - bierz się za robotę w te pędy :-)
OdpowiedzUsuńTaka piękna, że aż zachciało mi się przędzenia.
OdpowiedzUsuńStaram się i staram ale mi takie cienizny nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńE-welenko,Sylwko35, dziekuję serdecznie kobitki!!!
OdpowiedzUsuńGosiu dzięki,mam nadzieję, że znajdziesz czas poćwiczenie;-)))
appolinar1,bo widzisz to jest tak dziwnie.Ja się staram i staram i jak na razie to tylko cienizny mi wychodzą;-( ale ćwiczę!Powodzenia