9 godzin temu
29 lipca, 2009
Craftowanie,filcowanie,kapciowanie
Technikę filcowania poznałam dość dawno.Powoli poznawałam jej tajniki,zbierając drobne doświadczenia . Zawsze z zachwytem oglądałam w internecie piękne rzeczy wykonane przez niektóre uzdolnione osoby na świecie.Kiedy pierwszy raz zobaczyłam filcowe kapcie/ciżemki,chciałm takie mieć.
Aż przyszedł czas i mogłam spróbować zrealizować swoje marzenie.
Pomogła mi w tym Marta,wspaniała nauczycielka, którą jakiś czas temu miałam przyjemność poznać na forum Craftladies i która zorganizowała pierwsze spotkanie warszawskich filcowniczek.Marta zajmuje się filcem już kilka lat i chętnie dzieli się swoją wiedza i doświadczeniem.
Spotkanie było na tyle udane, że zaowocowało następnymi.
Filc nas połączył,ale nie jest to jedyna umiejętność którą szkolimy. Jest jeszcze decoupage,batik,frywolitki,haft i inne.Ale o tym innym razem.
Bo na ostatnim spotkaniu każda z uczestniczek filcowała właśnie ciżemki.
Przy filcowaniu okazało się, że wełna którą jest dostepna w sprzedaży to niestety produkt nie najlepszej jakości,co widać przy filcowaniu. Ale umiejętnie poradziłyśmy sobie z problemami i mamy efekty.
Proszę oceńcie je sami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne kapciuchy! A na swoją wełnę nie narzekaj, to cudo w porównaniu do mojego niewypału :(
OdpowiedzUsuńWoW! Robią wrażenie!!! :) Świetnie naprawdę szczerze gratuluję! A spotkań zazdroszczę!!!
OdpowiedzUsuńDzięki serdecznie za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńBelu,myślałam że niedługo pokażesz swoje...atu buu...
Violetko,cały czas przymierzam się do czegoś Tildowego ,tylko czasu, czasu...
Oj koniecznie musisz znaleźć troszkę czasu :) a sama zobaczysz jak to wciąga :) Juz sobie wyobrażam jakie cudeńko uszyjesz!
OdpowiedzUsuńWow!!! niesamowite te ciżemki! Zawijaski przepiękniaste!!!
OdpowiedzUsuń