Kolejna praca Andrzeja. Elfie butki powstały na zamówienie naszej dorosłej już córci.
Na końcach czubeczków mają malenkie dzwoneczki,które delikatnie podzwaniają.
Myślę,że takie kapciuszki byłyby fajne dla maluszków, bo słychać gdzie sie przemieszczają ;-)))
Tata spisał się.
13 godzin temu
Super butki
OdpowiedzUsuńi córcia Wam się nie zgubi, tylko trzeba dobrze nasłuchiwać ;)
Jaguś,no chyba, że zbyt daleko odbiegną...;-))))
OdpowiedzUsuńsuper! Na wiosenne chłodne wieczory w cudnych kolorach soczystej trawki :) czadzik :)
OdpowiedzUsuńha ha ha! rewelacja! geniale elfie butki!
OdpowiedzUsuń