12 czerwca, 2011

Kamizelka filcowa /Waistcoat Felt

Nie wszyscy lubią kamizelki,ale ja tak.
I bardzo mi sie przydają.Uważam, że nigdy ich nie za dużo;-))))

Ta którą dziś prezentuje jest cieniutka.Od lewej strony cienka warstwa merynosa australijskiego,a na wierzchu  pajęczynka z jedwabnej mgiełki.Całość ręcznie filcowana i potem farbowana.Zapinana tylko broszką.
Na jednym przodzie doszywana kieszonka.
Wdzięczny dodatek do wielu strojów.





A na koniec wspomnę sobotni koncert w Opolu, poświęcony Ewie Demarczyk.
Siedziałam jak zaczarowana;-)))
Poezja Tuwima w świetnym wykonaniu,
a Justyna Steczkowska z Madonnami oraz Kinga Preis z Tomaszowem niesamowite.
Kto nie oglądał,może zajrzeć:

http://www.youtube.com/watch?v=aIw-Ff_uaw


http://www.youtube.com/watch?v=fYvQM9pEetE

Nie wiem, jak teraz z You Tube można zamieszczać filmiki na blogu,coś się zmieniło;-(((

Pozdrawiamy serdecznie!!!




2 komentarze:

  1. Kamizelka to bardzo uniwersalny dodatek do ubrania zawsze i wszędzie.Jest śliczna,pięknie się układa i doskonale wymodelowana do figury.Super rzecz w ciepłych kolorkach na lato i nie tylko na lato,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wprawdzie do milosnikow kamizelek raczej nie naleze,jednka ta jest przecudna:)

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za pozostawienie komentarza;-)))
Serdecznie pozdrawiam!!!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...