Przepraszam ze się nie odzywam, ale ten czas tak szybko leci,a upał ostatni jeszcze nas osłabia.
Cały czas coś robię,ale wszystko jest w trakcie.
Czyszczę też i przygotowuję wełenkę alpakę do przędzenia.Trochę kupiłam,trochę dostałam....
Póki co przedstawiam Szarą myszkę -broszkę, nigdzie nie pokazywaną.
Oczywiście filcowana igłami.
Niedługo po "urodzeniu" została prezentem, dlatego wyleciała mi z pamięci.
Serdecznie pozdrawiam życząc udanych wakacji i wyjazdów.
Mnie póki co, nic się nie szykuje;-)))
Cały czas coś robię,ale wszystko jest w trakcie.
Czyszczę też i przygotowuję wełenkę alpakę do przędzenia.Trochę kupiłam,trochę dostałam....
Póki co przedstawiam Szarą myszkę -broszkę, nigdzie nie pokazywaną.
Oczywiście filcowana igłami.
Niedługo po "urodzeniu" została prezentem, dlatego wyleciała mi z pamięci.
Serdecznie pozdrawiam życząc udanych wakacji i wyjazdów.
Mnie póki co, nic się nie szykuje;-)))
Śliczna myszka! Aż się dziób do niej uśmiecha :)).
OdpowiedzUsuńAleż rozkoszna mysza! Urocza!
OdpowiedzUsuńWakacje nas nie rozpieszczają - albo burze, albo upały.. Ja czekam na sierpień - nad morzem łatwiej się upały znosi :)
slodkie malenstwo ;)
OdpowiedzUsuńCo do wakacji to nie jesteś sama - wiem mała to pociecha ale za to myszka jest wspaniała i jaka radosna! pozdrawiam :):):)
OdpowiedzUsuńJest słodziutka i pełna uroku!
OdpowiedzUsuńŚwietna :-) A ja już za tydzień nad morze, hura, hura !
OdpowiedzUsuńKochane:Frasiu,Tobatko,majowababciu,Malwino,aqullu,Sylwko35, dziękuję serdecznie za komentarze.Myślałam, że wszyscy już o mnie zapomnieli,a tu taka niespodzianka;-)))))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że myszka wam się podoba;-)
Wszystkim tym, co przed wakacjami, udanego wyjazdu i wielu miłych chwil.
Tym co tak jak ja zostają -- chwil wytchnienia i miłych spotkań,a także troszkę zwolnienia tempa choć na krótko.
Kochana Marylu, nie zaponieli nawet o tobie ci co sie rzadko odzywaja... Myszka slodziudka! Milych wakacji! Bede w Jaskowicach, a jak namowie Jole to bedziemy na jarmarku w Lublinie! Moze sie spotkamy?? oczywiscie akademik:-)) pozdrawiam Jadzia
OdpowiedzUsuńJadziu,skarbie,miałam na myśli że ja sie nie odzywam to może tak jakbym zapomniała....
UsuńAle nie,pamietam,Jadziu wiem, że cały czas rozwijasz się.Jak dla mnie to wakacji nie ma,ale każde miłe spotkanie ,nawet krótkie będzie miłym odprężeniem;-)))
Chyba w tym roku w Lublinie nie będzie warsztatów,jeszcze nie myślałam o tym czy uda się nam wybrać.bardzo chciałabym Was zobaczyć, a może do nas przyjedziecie.
super pozytywna mysz! fajny ma uśmiech:))))
OdpowiedzUsuńGoodmoments bardzo dziekuję,
Usuńuśmiech rzeczywiście ma serdeczny ,może nawet za bardzo.Pozdrawiam!