Polecam!Pozdrawiam!Miłego weekendu!
1 godzinę temu
20 sierpnia, 2010
Farbowanie Kool Aid/ Kool Aid dyed
Dzięki uprzejmości pewnej Pani weszłam w posiadanie Kool Aid, zachodnich oranżadek, które często wykorzystywane są do farbowania wełny.Jest w necie mnóstwo informacji na ten temat więc nie będę Was zanudzać,gdyby ktoś był zainteresowany służę odpowiedzią.Wełna uzyskała piękne kolorki, trudne do uzyskania w inny sposób.
Polecam!Pozdrawiam!Miłego weekendu!
Polecam!Pozdrawiam!Miłego weekendu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Buziak, Marylko! Piąty już raz próbuję dopisać komentarz, ale nie wiem, czy tym razem się uda.
OdpowiedzUsuńChcę powiedzieć, że zdążyłam już link do Craft podać wszystkim znajomym w kraju i za granicą. Obejrzałam sobie reportaż z ostatnich warsztatów ceramicznych - widać, że macie mnóstwo frajdy! Mam pytanie: skąd bierzecie wełnę w takiej postaci? I jeszcze: czy te szale filcowe, które oglądałam ( nie pamiętam, który link stąd), robi się z jedwabiu? Filc z jedwabiu??? O matko, jaka jestem ciemna w tej materii... Ale efekty są ekstra, wybieramy się z moją siostrzyczką na te Dni, we wrześniu. Chcemy obejrzeć z bliska i może coś nabądnąć. :)
Czego to ludziska nie wymyślą! Oranżadki do farbowania. Czy one są takie jak nasze dawne oranżadki, że się pienią po dodaniu wody? Kolorki żywe wychodzą, pooglądałam od razu na necie filmiki. Szkoda, że te oranżady są u nas niedostępne bo pewnie w Stanach kosztują grosze...
OdpowiedzUsuńAgrafko proszę podaj mi swój e-mail,możesz pisać do mnie na adres podany na dole strony:craftbymaryla@gmail.com>Buziaki-M
OdpowiedzUsuńPlastusiu,oranżadki się nie pienią i w odróżnieniu od naszych można tam kupić słodzone i te bez cukru, które używałam.
A tak z innej beczki: wierzę, że masz mnóstwo satysfakcji z Jarmarku Dominikańskiego.
Serdecznie pozdrawiam!