Nigdy wcześniej nie widziałam takiego zjawiska, ale pierwszego września po południu zobaczyłam je: dwie tęcze obok siebie. Jedna była wyrażniejsza od drugiej.Ta bledsza była jakby lustrzanym odbiciem pierwszej - dotyczyło to jednak tylko kolorów, bo leżały na niebie idealnie równolegle..Świat jest niesamowicie stworzony.....
Kliknij zdjęcie, żeby powiększyć.Pozdrawiam wszystkich-miłego,udanego września życzę!
2 godziny temu
Piękne zdjęcie! Ja często widuję takie podwójne tęcze - może mam do nich szczęście? Nawet kilka uwieczniłam, ale żadne moje zdjęcie nie jest tak ładne, jak Twoje!
OdpowiedzUsuńW tęczy zawsze podoba mi się jeszcze (pomijam, że wszystko w sumie :) ) to, jak cudnie odcina ciemne chmury nad sobą od jasnego już nieba pod sobą - jakby chroniła świat przed deszczem i burzą :)