15 września, 2010

Wrzosowisko?

Kolejny filcowany szal  z wełny merynos 21micronów i jedwabiu (silk laps).
Długo nie mogłam sie za niego zabrać.Ale jest.
Jak dla mnie cudny...
Do tej pory nie nosiłam takich kolorków,ale chyba zacznę.
Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających i serdecznie dziękujemy za komentarze.
Weekend zapowiada się ładny.... 

7 komentarzy:

  1. Nie przepadam za taką kolorystyką, ale szal wyszedł cudny!
    W ogóle coraz bardziej korci mnie ten silk laps :) Śliczne rzeczy z niego robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to co ostatnio robię to nie są moje kolorki również,ale jakoś w tym wydaniu mi się podobają!
    Pozdrawiam Tobi i mam nadzieję że już zdrowi wszyscy jesteście czego Wam serdecznie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Marylko , wszystko co tworzysz jest sliczne , i kolory to rzecz gustu te sa fajne , zalezy co i do czego ,
    ja mam jedyny problem ,mam alergiczne reakcje przy noszeniu filcu, welny , mam alergie na zwierztko -kota, pieska nie , i inne zwierztka , a mam w domu pieska-suczka delikatna jak pioreczko , uwielbiamy ja jest to , - Maltanczyk,
    Marylko , zycze ci/ wam / samych sukcesow w swoim hobby, pozdrawiam , Wanda

    OdpowiedzUsuń
  4. Marylko ,
    list mi sie wrocil do ciebie ,
    podaj mi nowy email!
    pozdrawiam , dzieki, Wanda

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, kochana.. Ale jeszcze troszkę nas choróbsko trzyma, ale wyganiamy dzielnie :)
    A jak już powyganiamy, to się tam do Was wybiorę, napadnę i jak zwykle liczę na liczne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciesze się bardzo Tobatko,że przyjedziesz,sama tez bym się w Twoje strony wybrała.Czekamy na Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za pozostawienie komentarza;-)))
Serdecznie pozdrawiam!!!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...