20 lutego, 2012

Przędzenie-Wensleydale-Burgund-Srebro

Trenuje,trenuje ,bo przecież trzeba się uczyć.Skończyłam prząść wensa  w pojedynkę na chustę.
Nie chciałam żeby był zbyt skręcony, wiadomo,ale też by  nie był zbyt puchaty/moherowy.
I tak w trakcie noszenia włos z niego bardziej wyjdzie.
Farbowany Jaquard'em -burgund ze srebrem.Mam 20dkg w tym 782,5 m.
Próbka podoba mi się, zobaczymy jak wyjdzie chusta i kiedy????

Dziękuję, że zaglądacie,  pozdrawiam!!!

11 komentarzy:

  1. po prostu prześliczne...... cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, cudna. Dech zapiera.
    Wens jest moherowy sam z siebie, ale nie zrzuca włosów i nadaje się na każdą okropną pogodę :)))
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor prześliczny! Chusta z pewnością wyjdzie piękna :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kolor. Z niecierpliwością czekam na chustę.

    OdpowiedzUsuń
  5. magda,Fanabaerio w Normandii,Frasiu,majowababciu,Ewciu,bardzo dziękuję,tylko to troszkę potrwa;-))))Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cud, miód i orzeszki - bierz się za robotę w te pędy :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taka piękna, że aż zachciało mi się przędzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Staram się i staram ale mi takie cienizny nie wychodzą.

    OdpowiedzUsuń
  9. E-welenko,Sylwko35, dziekuję serdecznie kobitki!!!
    Gosiu dzięki,mam nadzieję, że znajdziesz czas poćwiczenie;-)))
    appolinar1,bo widzisz to jest tak dziwnie.Ja się staram i staram i jak na razie to tylko cienizny mi wychodzą;-( ale ćwiczę!Powodzenia

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za pozostawienie komentarza;-)))
Serdecznie pozdrawiam!!!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...