10 listopada, 2012

Zielona sukienka / Green dress

Wszystko dlatego,że spodnie zrobiły się za ciasne.
Dlatego zrobiłam / ufilcowałam sobie sukienkę. Ciepłą, wełnianą.

Właściwie to spódnica na szelkach.
Zależało mi, żeby było to połączenie spódnicy z kamizelką.Żeby nie miała rękawów,ale miała trochę góry. Żeby ja zakładać na  podkoszulki, golfy itd.
Jest dwustronna czego nie widać na zdjęciach.Jej lewa strona jest czarna  z zielonymi szlakami jedwabiu.
Wystarczy przeszyć guziczki z tyłu i jest odmieniona.Ale na razie bardzo podoba mi się zielona.Koniecznie z czerwonym akcentem.Dziś ją wypróbowałam.
Wygodna,swobodna i cieplutko w plecki.
Pozdrawiamy serdecznie!!!



24 komentarze:

  1. Wspaniała!!
    Boże ile to pracy.. na prawdę podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, rzeczywiście trochę mnie zmęczyła przy niej praca.Ale zadowolenie ważniejsze:-)))
      Pozdrawiam Cie serdecznie

      Usuń
  2. fajna spodnizka i kolorek taki jeziorny pasuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majowa babciu,dzięki!
      Taka jeziorna, a mnie bardziej przypomina zarośnięte mchem zakątki,choć jaśniejsze niż w rzeczywistości.Pozdrawiam!

      Usuń
  3. śliczna wyszła...chciałabym tak umieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Bożenko,umiesz, umiesz,tylko jeszcze o tym nie wiesz.
      Śliczne prace tworzysz,tylko trochę odwagi.Pozdrawiam!

      Usuń
  4. świetna i ten kolorek!
    fajnie się układa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje aqulla,
      układa się jak chciałam i jest bardzo wygodna,nawet po sytym obiedzie;-))))
      Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ale cudeńko Ci wyszło, Śliczna sukienko-spudnica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. appolinar1 dziękuje serdecznie,miło mi że się podoba.Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  6. Marylciu, wyglądasz w niej rewelacyjnie!!! wyszło bombowo - jakby czarne bacie lato przysiadło na zielonej łące ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I szalenie udana!
    A jaka ładna fryzurka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna jest!!! Szalenie mi się podoba! Wyglądasz w niej świetnie :). jak widać "kurczenie" się garderoby też może mieć dobre strony ;))).
    Pokażesz kiedyś też "lewą" stronę tej sukienki? Ciekawa jestem jak wygląda :). A może przyszyj od razu guziki z obu stron (miałam kiedyś taki "patent" w jakimś ciuszku)? Będziesz wtedy mogła zakładać sukienkę na tę stronę, na którą będziesz miała akurat ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne, oryginalne odzienie.
    Moja Babcia mówiła na takie coś sarafan, ale czy prawidłowo? :))B.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna! I świetnie w niej wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastycznie wyszła spódnica - pięknie wyszła - przyjemnego noszenia :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. Marylko super kiecka!!!!I swietnie w niej wyglądasz!!!!
    Buziaki i czekam na nastepne ciuszki:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna robota!!!! Z wielkim podziwem i uwielbieniem patrzę na filcowane ciuchy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. To widać że jest wygodna,swobodna i cieplutka - pięknie wyglądasz! Zapraszam Cię do mnie - mam dla ciebie małą niespodziankę,pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  15. Eh... Marylko, oglądam, oglądam i nie mogę wyjść z podziwu! I, faktycznie, sukienka wygląda jak utkana z mchu! I bardzo Ci w niej ładnie. Muszę też powiedzieć, że Andrzejowi w kapeluszu własnej produkcji bardzo do twarzy. Wszystko, co tu widzę jest wyjątkowe, niebanalne i świadczy o niewyczerpanej inwencji twórczej. I tak trzymajcie! Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna kiecka! I super fason, cudnie leży.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pieknie ci wyszla ta sukienka Marylu! I bardzo ladnie lezy! Pozdrawiam i buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zakochałam się w tej sukience... teraz nie będę mogła spać po nocach... czegoś takiego właśnie mi potrzeba...
    Piękna!

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za pozostawienie komentarza;-)))
Serdecznie pozdrawiam!!!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...